niedziela, 6 lipca 2014

Day 87: the comeback :)

I've decided to come back to my "100 / 1000 happy days" project (even if this would mean kinda cheating) after nearly two months entirely eaten by my masters thesis... Now that it's been successfully defended, school is gone, work is gone, and that I've become a certified doula - I can peacefully come back to living my life :) Here we go again!

Day 87: So, you may not know yet that thanks to my wonderful grandma I am a world's master of omlettes ;)

~~~

Zdecydowałam się wrócić do mojego projektu "100 / 1000 happy days" (nawet jeśli to oznacza malutkie oszustwo...) po niemal dwóch miesiącach, całkowicie zeżartych przez pracę magisterską... Teraz, kiedy została już z sukcesem obroniona, szkoła skończona, praca skończona, a do tego zostałam doulą certyfikowaną - mogę w spokoju ponownie zająć się życiem :) Do dzieła!

Dzień 87: Może jeszcze nie wiecie, ale dzięki mojej wspaniałej Babci jestem światowym mistrzem omletów ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz