My happy days
sobota, 26 lipca 2014
Day 104
Day 104: Jeden z najfajniejszych od dawna sobotnich obiadów we dwoje, choć był to... kebab :) i baklava na deser!!! A potem wspaniały dłuuuugi spacer, i jeszcze dwie blachy pachnących teraz na cały dom ciasteczek orzechowych... Mmm...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz