piątek, 28 listopada 2014

New Day 3

Kiedy tata bawi się z córką...


...i kiedy w listopadzie mam gotowych sporo prezentów...


...jest spoko! :)


czwartek, 27 listopada 2014

New Day 2

Przy drugim dziecku mam już całą wiedzę i odwagę (?), aby stosować prawie wyłącznie naturalne składniki w pielęgnacji. Choć teraz myślę, że odwagi wymaga raczej raczenie skóry dziecka chemikaliami ze zwykłych kremów "dla dzieci"... Myjemy się wodą, co kilka dni ze 100% naturalnym mydłem (różnie: marsylskie, oliwkowe, glicerynowe), smarujemy się olejem z migdałów i olejem kokosowym (nowość u nas!), na wiatr, mróz, słońce mamy czyste nierafinowane masło shea (karite), podrażniona pupa w mig leczy się za pomocą powietrza i maści nagietkowej, a wysypka znika po kąpieli w krochmalu.

Naturalnie :)


New Day 1

No to umówmy się, że zapomnimy, że nie pisałam, i zaczniemy od nowa ;) druga setka, od początku, czas start! Postaram się codziennie, ale wiecie, jak to jest... Jednak 100 happy days daje tyle radości, że warto się starać. Bierzcie ze mnie przykład!

Dziś - 1 - SAMOTNA wyprawa autostradą do fryzjera. Fancy mama (tylko jakość słaba) ;)


I wspominkowe - ku pamięci - bo oczu nie mogę oderwać - z ostatnich dni...